Najczęściej możemy spotkać hiacynty o barwie fioletowej, ciemno-różowej i białej. Co roku wielcy hodowcy "wypuszczają" nowe odmiany, które zaczynają być dostępne i dla nas, z tym, że trzeba ich trochę poszukać. Ostatnio odkryłam hiacynt w kolorze delikatnego jasnego różu, którego każdy kwiatek skrywał wewnątrz barwę ciemno-niebieską (taką tyci ale zawsze ;). Naprawdę przepiękny okaz! Natomiast nigdy nie widziałam w sprzedaży hiacyntów żółtych czy czarnych, o których ostatnio czytałam.
Dlaczego piszę o hiacyntach zamiast pisać o sianiu warzyw (ps. jestem w trakcie!:)? Bo uwielbiam hiacynty i musiałam o nich coś napisać :) Kocham ich intensywny zapach, dlatego gdy tylko je widzę w sprzedaży to kupuję jeden, dwa, a czasem parę różnych kolorów. Niestety choć hiacynt nie kwitnie długo i po przekwitnięciu nie zdobi nam już mieszkania, to i tak warto jest go kupić nawet na tych parę dni. Ja nie mogę przejść obok niego obojętnie :) Postanowiłam Wam pokazać, że jeden hiacynt ma wiele twarzy :)
Hiacynty same w sobie są piękne. Ja jednak zawsze je trochę dekoruję różnymi dodatkami. Wystarczy niewiele, żeby zmienić ich charakter. Zobaczcie sami jakie mam na nie pomysły :)
Sam hiacynt jest sprzedawany w zwykłej plastikowej doniczce i wygląda tak:
Wystarczy go wyjąć z doniczki i oczyścić z ziemi, żeby mieć materiał do dekorowania. Jeśli macie parę zwykłych wazonów w domu to możecie je teraz wykorzystać. Do wazonu możecie wrzucić małe kamyczki białe lub dekoracyjne. Ja użyłam srebrnych kryształków i dołożyłam do tego parę różowych kryształków Swarovskiego. Oto efekt:
Do tej kompozycji dodałam parę białych gałązek i finalnie mój hiacynt wygląda tak:
Kupiłam też biały hiacynt, który przeniosłam do wazonu z białymi kamykami. Dodałam do nich białe gałązki i szyszki.
Ale to nie koniec :) dodałam jeszcze lampki, co prawda świąteczne, ale tak jakoś mi tu pasowały :)
Bardzo lubię wykorzystywać w dekoracjach różnego rodzaju koraliki czy też wspomniane już kryształki Swarovskiego. Dodatki koralików/kryształków są moim pomysłem na aranżacje zupełnie inne niż te dostępne w sklepach :)
Tym razem kupiłam różowe hiacynty. Jednego przesadziłam do szklanego wazonu z białymi kamyczkami i różowymi szklanymi koralikami, a drugiego do małej jasno-różowej doniczki i ozdobiłam rafią.
Wysoki wazon szklany i srebrne kryształki wykorzystałam również w poniższej aranżacji. Obok hiacynta postawiłam świeczkę w naczyniu szklanym i położyłam ją na tych samych srebrnych kryształkach i paru różowych kryształkach Swarovskiego. Srebrne serca dodały romantycznej atmosfery :) Do wazonu z hiacyntem dodałam malutkie światełka.
I na zakończenie pokażę Wam teraz ten piękny okaz delikatnego różu. Wykorzystałam tu małą doniczkę. I tak naprawdę dla tego hiacyntu to mogłoby być wszystko, żeby stanowił piękną dekorację.
Ale dodałam do niego mech i raz jeszcze białe gałązki:
Mam nadzieję, że podobają się Wam moje kompozycje i że zainspirowałam Was do tworzenia własnych dekoracji z hiacyntów :)
Uwaga miłośnicy kotów: hiacynty są toksyczne dla naszych sierściuchów !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz